Tradycja związana z wysyłaniem kartek pocztowych w dzisiejszych czasach powoli zanika. - Przyznaję, że jak byłem piękny i młody to wysyłałem - śmieje się Bartosz Wiśniewski z inowrocławskiej książnicy. - Teraz poszedłem z duchem czasu i przyznam się, że wysyłam sms-y i maile. Robię szlachetny wyjątek dla szczególnie mi bliskich osób. Miło jest dostać kartkę. Sam wiem o tym po sobie, więc jeśli ktoś wyśle mi kartkę, ja odwdzięczam się tym samym - dodaje.
- Wystawa fajna i bardzo ciekawa. Nie spodziewałem się, że będę tak mile zaskoczony - mówi Damian Kmieć, przedstawiciel młodego pokolenia. - Nie mam za bardzo komu wysyłać kartek, ale teraz chyba wolimy coś do siebie na facebooku napisać. Jednak fajnie jest dostać kartkę i tradycja powinna się utrzymać - dodaje. - Miło jest znaleźć w skrzynce coś, poza rachunkami od czasu do czasu. Sama wysyłam co roku, ale tylko do osób, którzy wysyłają kartki do mnie - mówi pani Małgosia, odwiedzająca wystawę.
Na wystawie znajdziemy również wielkoformatowe plansze z opisami polskich tradycji, świętowania oraz obchodzenia świąt oraz Nowego Roku. - Myślą przewodnią tej wystawy są słowa Cypriana Kamila Norwida Przyszła nareszcie chwila ciszy uroczystej, stało się - między ludzi wszedł Mistrz-Wiekuisty - przypomina Hanna Wiśniewska, autorka scenariusza i samej wystawy.
- Taka jest właśnie koncepcja tej wystawy, przede wszystkim zapoznać z jednym z najstarszych świąt - Bożego Narodzenia, które zostały zapisane na kartach pocztowych. Na planszach przedstawiamy pocztówki, których sceny bożonarodzeniowe układają się w ciąg narracyjny - opowieść wigilijną, której początek sięga Starego Testamentu, gdzie następuje zapowiedź narodzin Chrystusa, następnie przenosimy się do Nowego Testamentu i tam realizowana jest ta zapowiedź. Następują kolejno po sobie wydarzenia. Kolejne plansze przywołują ciepło domowego ogniska, więzi rodzinne, tradycje, obyczaje - dodaje.
Wystawę będzie można oglądać do 27 stycznia w godzinach otwarcia saloniku. Wstęp wolny. [AJ]
Obserwuj nas w Google News
